Praskie stylizacje

.

piątek, 26 marca 2010

Stolikowo

Ściany poprute, wystają z nich kable - może za wyjątkiem tych, które dopieszcza moja mama.

Paweł zajmuje się rozmieszczeniem elektryki - również oświetlenia. Sprawa oświetlenia jest zresztą kontrowersyjna - czy w 9 metrowym pomieszczeniu potrzebne są dwie lampy podsufitowe. Paweł chciał oryginalnie (a nie standardowo jedno źródło światła na środku), a teraz się nie przyznaje...gdy moja mama z tych wymysłów się śmieje.

Ale miało być stolikowo. Chciałam przezroczyste stoliki, gdyż są nie widoczne we wnętrzu i nie zajmują miejsca (wizualnie).


Nie jest łatwe znaleźć takowe stoliki, które zbytnio nie nadszarpną budżetu remontowo - wyposażeniowego.
Na allegro trafiłam jednak na takie stoliki spełniające moje wymagania i już czekam na dostawę.



A ściany rozprute........

1 komentarz: